Szczegóły
**Skrócony plan wyprawy: ** 01.05 – przejazd do Belgii 02 – 03.05 – basen Todi by Sportoase w Beringen 04.05 – przejazd do Wielkiej Brytanii 05 - 07.05 – nurkowania w kanale La Manche 07.05 – przejazd do Holandii 08 – 10.05 – nurkowanie w rejonie Zeeland w Holandii 10.05 – powrót do Polski
1 maja rano wyruszamy w drogę, w kierunku belgijskiego Beringen. Ten dzień w całości przeznaczymy na podróż. Przed nami ponad 1100 km trasy, więc na miejsce dotrzemy bardzo późnym wieczorem.
2 i 3 maja nurkujemy w Todi by Sportoase. Todi to ogromny, kryty basen, o średnicy 36 metrów i głębokości 10 metrów. W wodzie o przyjemnej temperaturze 23 stopni zanurkujemy pomiędzy różnymi gatunkami słodkowodnych ryb. Nurkowanie urozmaicą nam także groty, wraki samochodów i inne podwodne atrakcje.
W trakcie dwóch kolejnych dni mamy w planach poranne nurkowania a po południu rozejrzymy się po okolicy, zwiedzając belgijskie miasteczka.
4 maja wcześnie rano wyruszamy na wybrzeże, przeprawiamy się do Wielkiej Brytanii i kierujemy w stronę hrabstwa Dorset i miasta Swanage. Do przebycia mamy około 700 km, więc cały dzień upłynie nam w podróży.
Wieczorem dotrzemy na Wybrzeże Jurajskie. Już sama okolica jest bardzo widokowa, zatoka leży wśród klifów wpisanych na listę Unesco ze względu na walory geologiczne. Jednak nas przyciąga tu coś innego niż podziwianie widoków :)** Kanał La Manche** był od dawna kluczowym obszarem europejskiej żeglugi, więc w zatoce napotkamy sporo wraków. Znajdziemy tu pozostałości zarówno I, jak i II wojny światowej. Wraki leżą na różnych głębokościach, więc coś dla siebie znajdą tu zarówno mniej jak i bardziej zaawansowani nurkowie.
Do bardziej znanych wraków należą: Kyarra – liniowiec pasażersko-towarowy, zatopiony w 1918 roku, leży na głębokości ok 30 metrów, Carantan – niewielki ścigacz okrętów podwodnych, zatopiony w 1943 r, czy Firth Fisher – parowiec transportowy, zatonął w 1925 r z ładunkiem węgla.
Na miejscu spędzimy trzy dni, wstępnie planujemy zrobienie 6 nurków, jednak ostateczną ilość i rodzaj nurkowań dopasujemy do możliwości uczestników a także warunków pogodowych.
7 maja opuszczamy Anglię i kierujemy się do Holandii i jej regionu Zeeland. Zelandia i położone tu jezioro Oosterschelde to prawdziwa mekka nurków. Miejsce słynie z bioróżnorodności i wielu gatunków ryb, które z Morza Północnego udają się tu, w nieco cieplejsze wody na tarło. Drugim popularnym regionem nurkowym w Zelandii jest największe w Europie słone jezioro Grevelingen. Zostało utworzone w 1971 r, za sprawą budowy zapory Brouwersdam. Obecnie w tym rejonie funkcjonuje 18 miejsc nurkowych dostępnych z brzegu. W Zelandii planujemy 4 do 6 nurkowań, w zależności od chęci i warunków.
10 maja ruszamy w drogę powrotną do Polski.
Lokalizacja
Koszty wyjazdu
Koszt wyjazdu obecnie określamy w przybliżeniu, dokładniejszą kalkulację podamy w późniejszym terminie.
10 noclegów i nurkowania = około 4500 zł.
Zawarte w cenie
- 10 noclegów, nurkowania
Nie zawarte w cenie
- transport – przejazd własnymi samochodami,
- bilet na pociąg przez kanał La Manche (ok 100 funtów / samochód)
- wyżywienie
- wypożyczenie sprzętu
- ubezpieczenie turystyczne i nurkowe
- nabicie butli (przykładowe ceny w Wielkiej Brytanii: twin - 80 zł, 7 l 40% Nitrox – 84 zł, butla 15L – 45 zł)